wtorek, 29 marca 2011

Wróble pod słońce

Dziś około 5-6 za oknem w naszym biurze pojawiły się trajkoczące, przeszkadzające ptaszydła. I jak tu pracować w takich warunkach? Chwyciłam za aparat, w amoku musiałam znaleźć drugą baterię 2 razy schodzić po nią do studio. Wróble ustawiły się pod światło, więc jakość zdjęć pozostawiła dużo do życzenia, na szczęście trochę dało się odratować przy obróbce i w małym formacie wyglądają znośnie.

Oto przedstawiam Wam ciekawskie wróble, ten pierwszy wygląda jak kurczak z punchera :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz