Gdy tylko wykonałam tą parę kolczyków... hmm... coś mi to przypomina :-)
I tak powstały kolczyki "prison break". Jestem ciekawa, czy jeszcze ktoś w ogóle pamięta serial pod tym samym tytułem :-)
Jak już się rozkręciłam... do następnej pary kolczyków użyłam kryształu górskiego i metalowych śnieżynek... efekt zatytułowałam "Królowa Śniegu". Z kryształem górskim w tej postaci zawsze mam niezłą zabawę - osobiście nie przepadam za łączeniem zimnych kolorów z ciepłymi, a zimna biżuteria... jest poprostu zimna i nie zachęcająca. Tym razem wyszło estetycznie i kusząco. Prawa?
właśnie zamierzam robić 1 kolczyki ;) sa cudowne
OdpowiedzUsuń